Rodzimy się z wolnym umysłem, który stopniowo krok po kroku ulega programowaniu.

Początkowo przez otoczenie i środowisko w jakim żyjemy, a następnie przez system edukacji, który jako  pierwszy zabija kreatywność, uczy posłuszeństwa i niszczy w młodym człowieku to co najpiękniejsze- poczucie wolności.

Tak zaczyna się programowanie- szkolenie jak masz żyć, jaka jest Twoja rola społeczna, w co masz wierzyć i jak postępować, by nie wychodzić poza schemat, bo indywidualizm nie jest akceptowalny. Ludzie kończą edukację, idą do pracy, zakładają rodzinę, biorą kredyt, zadłużają się po uszy, konsumują ponad miarę. Stopniowo zaczynają tracić zdrowie, podejmują próby leczenia systemowego,  jednak system  nie chce, żebyśmy byli zdrowi. I tak wpadają w niewidzialną pułapkę.

 Niektórzy brną ślepo w dalszą drogę, jednak część ludzi się budzi. 

I tu następuje swego rodzaju objawienie, orientujemy się,  że ściany nie są ze skały, kajdany da się zdjąć, a klucz do zamkniętego umysłu mamy na szyi, wystarczy przypomnieć sobie do czego on służył.

Zapraszam Cię więc, do przejścia na drugą stronę drogi, gdzie wszystko możesz, a nic nie musisz, gdzie to Ty decydujesz o sowim życiu, swoich wyborach i swoim zdrowiu. Zdobądź wiedzę, wciel ją w życie, a staniesz się silny i niezależny.

To właśnie ja- otwarty, niezależny umysł, człowiek, który ma odwagę myśleć inaczej.